„Krótkofalarstwo – hobby, sport, służba” artykuł w Gazecie Niepołomickiej


W najnowszym wydaniu Gazety Niepołomickiej znalazł się artykuł poświęcony naszemu hobby. Ze względu na to, że zbytnio się rozpisaliśmy niestety nie zmieściły się zdjęcia, ale przedstawiamy je tutaj.

Krótkofalarstwo – hobby, sport, służba

Na wstępie kilka słów, czym jest krótkofalarstwo oraz kim są Krótkofalowcy. Zatem krótkofalarstwo to hobby polegające na nawiązywaniu łączności radiowych przy pomocy radiostacji na wydzielonych pasmach, potwierdzaniu łączności za pomocą kart QSL, uczestnictwie w zawodach krótkofalarskich, eksperymentowaniu z konstrukcjami urządzeń radiowych oraz anten. Krótkofalowcami są nie tylko pasjonaci elektroniki, ale również przedstawiciele wszystkich grup zawodowych i społecznych. Wśród słynnych radioamatorów należy wymienić takie osoby jak aktor Marlon Brando, król Hiszpanii Juan Carlos, król Jordanii Husain, prezydent Argentyny Carlos Saul Menem czy też astronauci, m.in. Jurii Gagarin, Koichi Wakata i Owen Gaririot. Zgodnie z kodeksem przyjętym w 1957 roku, Krótkofalowiec jest patriotą – jest zawsze gotowy służyć swą wiedzą i sprzętem krajowi i społeczeństwu; jest postępowy – utrzymuje swą radiostacje na szczytowym poziomie współczesnej wiedzy technicznej, korzystając z niej sprawnie i zgodnie z przyjętymi zwyczajami; jest zrównoważony – mimo że krótkofalarstwo jest jego pasją, nigdy nie pozwala aby kolidowało z jego obowiązkami wobec domu, zawodu, szkoły i społeczności; jest koleżeński; jest dżentelmeński – nigdy świadomie nie używa eteru dla swojej rozrywki w sposób utrudniający innym amatorom prowadzenie korespondencji.
Do wzajemnej komunikacji Krótkofalowcy wykorzystują radiostacje fabryczne jak i konstrukcje własne. Oprócz głosowego przesyłania informacji, krótkofalowcy komunikują się korzystając z telegrafii (alfabet Morse’a) oraz nowoczesnych emisji cyfrowych.

Samodzielnie zmontowana radiostacja małej mocy „Antek” na pasmo 80 metrów, zapewnia łączność na terenie Europy (foto: Mariusz Cieluch SP9HSQ)

 

Trochę historii

Za początki amatorskiego radia i radia w znaczeniu ogólnym przyjmuje się końcówkę XIX wieku – eksperymenty Gulielmo Marconiego, który w 1899 roku drogą radiową wysłał wiadomość na drugą stronę kanału La Manche a w 1932 roku po raz pierwszy nadał audycję przez Atlantyk. Marconi nie jest jedynym pretendentem do tytułu odkrywcy radia, ponieważ niektóre części, takie jak cewka, zostały zaprojektowane przez Nikolę Teslę i Aleksandra Popowa. Na początku XX wieku wielu amatorów na całym świecie zaczęło eksperymentować z radiem. Łączności były prowadzone za pomocą Alfabetu Morse’a przy użyciu nadajników iskrowych. Ci pierwsi amatorscy radiooperatorzy stworzyli podwaliny współczesnego międzynarodowego i amatorskiego radia.

 

Sport

Krótkofalarstwo to nie tylko hobby, ale również rywalizacja sportowa w kilku wydaniach. Jednym z nich są zawody krótkofalarskie, rozgrywane w ściśle określonym czasie – od kilku do kilkudziesięciu godzin. Udział w nich polega na nawiązywaniu łączności radiowych z innymi uczestnikami i zgromadzeniu jak największej liczby punktów, naliczanych zgodnie z regulaminem. Zawody krótkofalarskie są jedną z ważniejszych dziedzin amatorskiej radiokomunikacji. Cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem, w Polsce uczestniczy w nich grupa około 1000 licencjonowanych nadawców.
„Łowy na lisa” to potoczne określenie kolejnej oficjalnej dziedziny sportu krótkofalarskiego o zasięgu międzynarodowym. Amatorska Radiolokacja Sportowa (w skrócie ARS) polega na wykrywaniu położenia ukrytych w terenie nadajników radiowych. Dyscyplina ta jest połączeniem klasycznego biegu na orientację i namierzania radiowego miniaturowych nadajników. Zawodnicy otrzymują na starcie mapę rejonu zawodów oraz odbiornik z anteną kierunkową. Każdy z zawodników musi namierzyć pracujące nadajniki, nanieść ich przybliżoną lokalizację na mapę, przyjąć optymalną trasę biegu i dotrzeć do nich, uzyskując potwierdzenie na karcie startowej.

 

Krótkofalowcy w służbie dla społeczeństwa

W sytuacji zagrożenia, hobby i rywalizacja sportowa schodzą na dalszy plan. Krótkofalowcy zawsze pomagali, kiedy występowały sytuacje kryzysowe. Pomimo rozwoju telekomunikacji i różnych innych środków łączności, to nadal amatorskie radia radzą sobie najlepiej w przypadku, gdy telefony i profesjonalne radiostacje zawodzą. Najbardziej znane przykłady to trzęsienie ziemi w Skopje w latach 50-tych, trzęsienie ziemi w Armenii, atak tsunami na Oceanie Indyjskim a także ostatnie trzęsienie ziemi w Nepalu. Wiele informacji dotyczących działań w strefie zagrożenia i potrzebnej pomocy było przekazywanych właśnie przez radioamatorów. Po raz kolejny okazało się, że tylko Krótkofalowcy potrafią utrzymać łączność w skrajnie trudnych warunkach. Nasi Koledzy pracowali z akumulatorów i baterii słonecznych. Żadna z sieci telefonii stacjonarnej ani komórkowej nie działała, jedynie stacje radioamatorskie utrzymywały łączność z odciętymi od świata regionami.
Nie należy także pominąć roli Krótkofalowców podczas powodzi na Śląsku w 1997 roku. Wtedy to uszkodzeniu uległy urządzenia łączności profesjonalnej a przy braku prądu przestała działać telefonia komórkowa. Krótkofalowcy i operatorzy CB radio utrzymywali łączność między sztabami kryzysowymi w poszczególnych miastach oraz pośredniczyli w nawiązywaniu kontaktów powodzian z rodzinami w głębi kraju.

 

Jak zostać Krótkofalowcem?

Prowadzenie łączności radiowych na pasmach amatorskich wymaga zdobycia licencji oraz posiadania indywidualnego znaku krótkofalarskiego. Licencję otrzymujemy po pozytywnym zdaniu egzaminu państwowego (część teoretyczna w postaci pytań testowych oraz praktyczna, polegająca na wykazaniu się wiedzą operatorską). Znak krótkofalarski nadawany jest przez Urząd Komunikacji Elektronicznej i stanowi wizytówkę Krótkofalowca – jest niepowtarzalny, pozwala na identyfikację osoby prowadzącej łączność (np. SQ9ZAY, SP9HSQ).
Aby usłyszeć Krótkofalowców nie trzeba mieć własnego sprzętu radiowego. Wystarczy uruchomić na komputerze jeden z odbiorników on-line w sieci (np. http://websdr.sp3pgx.uz.zgora.pl:8901 ) i przeszukując pasma wyławiać pracujące stacje amatorskie.
Dobrą praktyką jest uczestniczenie w zajęciach najbliższego Klubu Krótkofalowców. Można tam poznać zasady radiotechniki, tajniki prowadzenia łączności radiowych oraz przygotować się do egzaminu. Co ważne, pod okiem doświadczonych Krótkofalowców można spróbować własnych sił w nawiązywaniu łączności z całym światem, bez posiadania indywidualnej licencji.
Wszystkich zainteresowanych krótkofalarstwem zapraszamy do Niepołomickiego Klubu Krótkofalowców SP9MOA przy Młodzieżowym Obserwatorium Astronomicznym, którego spotkania odbywają się w każdy czwartek w budynku Planetarium, ul. Mikołaja Kopernika 2 od godziny 18.00 (szczegóły na www.sp9moa.moa.edu.pl).

Po kilku miesiącach szkolenia, Sergiusz i Kuba przeprowadzają swoje pierwsze łączności z korespondentami z całej Polski z pod znaku Niepołomickiego Klubu Krótkofalowców SP9MOA (foto. Mariusz Cieluch SP9HSQ)

Michał Matusik SQ9ZAY-Prezes Niepołomickiego Klubu Krótkofalowców
Mariusz Cieluch SP9HSQ-Sekretarz Niepołomickiego Klubu Krótkofalowców

Wydanie elektroniczne GN pod adresem: http://wspolny.niepolomice.eu/dokumenty_na_strone/gazeta/2015_06.pdf

,

Dodaj komentarz